Korona Trójczyce - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. GarwazyCFC12 14

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 117, wczoraj: 175
ogółem: 770 225

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka

Buttony

Aktualności

Passa podtrzymana, 3 pkt. zostają w Trójczycach!

  • autor: siwy19_88, 2012-04-02 00:19

Kończąc zapowiedź do meczu prosiłem o powtórkę wyniku z jesieni, prośby zostały wysłuchane i po ciężkim spotkaniu pokonaliśmy Koronę Olszany 3:2, odnosząc drugie kolejne zwycięstwo na wiosnę, chociaż pogoda momentami niewiele z wiosną miała wspólnego. 

Korona Trójczyce - Korona Olszany 3:2 (2:1)

Bramki:

0:1 - Smuczek, 27 min.

1:1 - Wójcik, 39 min. 

2:1 - Pączek, 45 min.

3:1 - Piejko, 51 min,

3:2 - Fugowski (wolny), 61 min.

Skład: Motowidło - Miktus (12' Kieryk), Figiel, Królik, Wojtowicz - Korniat, Pączek (65' Cwynar), Furtyk, Wójcik  (85' Wrona) -Bomba, Piejko.

Kartki: Królik, Piejko - żółte.

Tydzień temu porywisty wiatr a dzisiaj przenikliwe zimno i podający śnieg towarzyszyły nam w czasie spotkania z drużyną z Olszan. Lepiej w tych warunkach poradziła sobie Korona z Trójczyc i mogła po meczu cieszyć się z kolejnych punktów oraz z awansu na 2 miejsce w tabeli przemyskiej "B" klasy.

 

Grając w pierwszej połowie z wiatrem byliśmy drużyną dużo lepszą od przeciwnika i tylko dzięki naszej nieskuteczności nie schodziliśmy na przerwę z większym zapasem bramek. Kilkukrotnie ładnie "poklepaliśmy" rywala i mimo ciężkich warunków pierwsza część spotkania mogła się podobać. Od początku prowadziliśmy grę a drużyna z Olszan nastawiła się głównie na akcje z kontry. Aktywni z naszej strony byli G. Piejko i R. Bomba. W 14 min. dobrą okazję do strzelenia gola miał Figiel, jednak w zamieszaniu podbramkowym z sytuacyjnej piłki z 5 m. trafił w bramkarza a ten zdołał jeszcze wyekspediować piłkę na rzut rożny. Kilkukrotnie stwarzaliśmy sobie sytuacje po rzutach wolnych, próbowali A. Królik oraz D. Furtyk, jednak nie przełożyło się to na zdobycze bramkowe. W tym czasie goście zaledwie dwukrotnie gościli w pobliżu naszego pola karnego, kompletnie nie radząc sobie z grą pod wiatr. Niestety w 27 min. w pierwszej groźnej sytuacji zdobyli bramkę. Do piłki wrzuconej za naszą linię obrony pierwszy doszedł napastnik gości i w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Stracona bramka sprawiła, że zaatakowaliśmy jeszcze mocniej, próbowali P. Wójcik, M. Kieryk oraz G. Piejko, mieliśmy również kilka rzutów rożnych, jednak albo były grane niedokładnie albo w ostatniej chwili interweniowali obrońcy gości. Szansę na wyrównanie miał także R. Bomba, który po długim zagraniu za plecy obrońców wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak gdy już go mijał za bardzo wypuścił sobie piłkę do boku i z ostrego kąta nie trafił do bramki. Swego dopięliśmy w 39 min. Przy bocznej linii boiska ładnie znalazł się G. Piejko, bez problemu minął dwóch obrońców i zagrał po ziemi wzdłuż piątego metra a tam nadbiegający P. Wójcik po prostu nie mógł już nie trafić! 1:1! Na tym nie poprzestaliśmy. Grając momentami naprawdę dobrze i co ważne z wiatrem musieliśmy coś jeszcze strzelić, aby móc spokojnie zagrać w drugiej połowie. Niewiele jednak brakowało a to drużyna z Olszan schodziłaby na przerwę prowadząc. Druga wycieczka pod nasze pole karne i druga sytuacja sam na sam, tym razem jednak dobrze zachował się P. Motowidło i nie dał się pokonać. Tuż przed przerwą wykonywaliśmy kolejny rzut rożny, piłkę wypiąstkował bramkarz gości, jednak uczynił to tak, że ta wpadła wprost pod nogi M. Pączka, ten długo się nie zastanawiając uderzył z ponad 20 m. a podbita po rykoszecie futbolówka wpadła pod samą poprzeczkę Olszan! 45 min i 2:1! W tym momencie sędzia zakończył pierwszą połowę. Niestety, co warto wspomnieć, po niespełna kwadransie gry po odnowieniu się urazu boisko musiał opuścić nasz kapitan R. Miktus.

 

Drugą część spotkania rozpoczynaliśmy na kompletnie białym boisku, warunki do gry były naprawdę anormalne! Grając pod wiatr daliśmy się nieco zepchnąć do obrony i to Olszany zaczęły więcej grać piłką, atakować skrzydłami i stwarzać sobie coraz to groźniejsze sytuacje. Jednak już po 6 min. drugiej połowy to my strzeliliśmy bramkę. Rzut rożny wykonywał D. Furtyk, uczynił to tak dokładnie, że stojący w polu bramkowym G. Piejko nie musiał nawet się ruszać a piłka sama spadła mu na głowę, bramkarz miał niewiele do powiedzenia w tej sytuacji. 51 min. i 3:1! Od tego momentu zamiast dokładności w naszej grze pojawił się chaos, co w miarę dobrze wykorzystali goście. Próbowali z rzutów wolnych, jednak po dobrej wrzutce i strzale z bliska dobrą interwencją popisał się P. Motowidło. Chwilę później jednak był już bez szans. Dziurę w murze znalazł zawodnik gości i uderzając obok słupka zdobył kontaktową bramkę.A więc w 61 min. mamy wynik 3:2, pół godziny gry pod wiatr i sporo nerwów czy rezultat ten uda się dowieźć do końca. Olszany w dalszym ciągu atakowały lecz niewiele z tego wynikało. Długie piłki grane z wiatrem najczęściej lądowały u naszego bramkarza lub były wybijane w głąb boiska przez obrońców. Najlepszą chyba sytuację do wyrównania goście mieli po naszym błędzie i niedokładnym rozegraniu piłki z piątego metra, jednak i tego nie udało im się wykorzystać. Do końca spotkania niewiele ciekawego się już działo, sporadycznie wychodziliśmy z kontrami a przyjezdni mieli jeszcze jedną okazję do wyrównania już w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego, jednak dobrze ustawieni obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo i po 93 min. sędzia mógł zakończyć spotkanie.

 

Podsumowując, na pewno cieszą kolejne 3 pkt. zdobyte z ciężkim przeciwnikiem, który jeszcze nie jednej drużynie napsuje sporo krwi. Cieszy również awans na 2 miejsce w tabeli. Teraz czeka nas świąteczna, dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach a na boisko powrócimy 15 kwietnia na spotkanie z Kalnikowem, który póki co zawodzi na wiosnę, podobnie jak dotychczasowy lider z Walawy, ale to już nie nasza sprawa. 


  • Komentarzy [4]
  • czytano: [810]
 

autor: ~palec1960 2012-04-02 09:46:59

avatar brawo!


autor: Lucca69 2012-04-02 17:14:58

Profil Lucca69 w Futbolowo Brawo chlopaki, dobry mecz i zasluzone zwyciestwo :)


autor: ~anonim 2012-04-09 14:46:21

avatar szkoda patrzec jak gracie bo fuksem wygraliscie


autor: ~ads 2012-04-11 19:23:43

avatar fuksem to się urodziłeś!


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Zegar

Reklama

Losowa galeria

Korona - Cresovia
Ładowanie...

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 5
Rada Orzechowce 3:5 San Ostrów
Artmax Pikulice 4:3 Gwiazda Maćkowice
Cresovia Kalników 0:3 Leśnik Bircza
Korona Trójczyce 1:4 Czarni Bolestraszyce
Korona Olszany 2:0 LKS Niziny
Grom Wyszatyce 1:3 Tęcza Kosienice

Ostatnie spotkanie

Korona TrójczyceCzarni Bolestraszyce
Korona Trójczyce 1:4 Czarni Bolestraszyce
2014-09-14, 13:00:00
     
oceny zawodników »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 6
San Ostrów - Tęcza Kosienice
LKS Nakło - Grom Wyszatyce
Czarni Bolestraszyce - Korona Olszany
Leśnik Bircza - Korona Trójczyce
Gwiazda Maćkowice - Cresovia Kalników
Rada Orzechowce - Artmax Pikulice

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Pogoda


Aby widget pogoda funkcjonował poprawnie, należy wypełnić dane w panelu administracyjnym.